Pierwsze mieszkanie: od czego zacząć? Przewodnik krok po kroku

Droga, na końcu której znajduje się twoje pierwsze mieszkanie, może wydawać się kręta, ale nie ma się czego bać: pokonały ją tysiące osób przed tobą, więc i ty sobie poradzisz! Czytaj dalej, aby poznać najlepsze sposoby na przebrnięcie przez ten proces.

Krok pierwszy: zadaj sobie tych pięć kluczowych pytań

Jaki jest stan twoich domowych finansów? Jaki rodzaj lokum – dom wolnostojący, szeregowiec, mieszkanie? – najlepiej zaspokoi potrzeby twoje i twoich bliskich? Jakie cechy powinien posiadać ten wymarzony dom? Jaka jest twoja zdolność kredytowa – i, co jest zupełnie odrębną kwestią, na jaki wydatek na zakup możesz sobie realnie pozwolić? Bez klarownych odpowiedzi na te pytania nie ma sensu nawet rozpoczynać poszukiwań własnego lokum: chyba że naprawdę bardzo zależy ci na tym, aby samemu sobie rzucać kłody pod nogi i sprawić, że proces będzie tak skomplikowany i żmudny, jak to tylko możliwe. Naturalnie pytania o kwestie finansowe (z wszechogarniającym „czy faktycznie stać mnie w tej chwili na zakup?”) są najważniejsze, ale pozostałe są za nimi tylko trochę w tyle.

Krok drugi: zacznij rozglądać się możliwie jak najwcześniej

Nawet jeżeli z twoich rozważań wyniknie, że to nie jest optymalny moment na nabycie domu, zacznij orientować się na lokalnym rynku nieruchomości już teraz. Jeśli dasz sobie więcej czasu, zyskasz szansę na zaobserwowanie trendów i fluktuacji cenowych, ustalenie, które dzielnice są dla ciebie i twojej rodziny najbardziej atrakcyjne (albo mają największy potencjał inwestycyjny), albo przyjrzenie się innym tendencjom występującym wśród mieszkań i domów na sprzedaż w obserwowanej przez ciebie okolicy, z ich cenami na czele.

Krok trzeci: ustal, na jaki dom cię stać  

Można powiedzieć, że to nieco wyższy poziom refleksji, o której pisaliśmy w pierwszym punkcie. Doradcy kredytowi sugerują zazwyczaj, aby wybierać nieruchomości o cenie nie wyższej niż od trzech do pięciu rocznych dochodów gospodarstwa domowego: przy założeniu, że kupujący planuje wziąć kredyt z 20% wkładu własnego i nie ma innych dużych długów. W internecie znajdziesz liczne kalkulatory, które pomogą ci w oszacowaniu kwoty, którą możesz bezpiecznie przeznaczyć na zakup swojego pierwszego domu.

Krok czwarty: rozpocznij starania o kredyt hipoteczny (o ile go potrzebujesz)

Zanim na dobre zaczniesz rozglądać się za nowym domem dla siebie i swojej rodziny, upewnij się, że bank przyzna ci kredyt hipoteczny, który pozwoli sfinansować zakup. Wystarczy jedna wiadomość lub telefon do banku, aby umówić wizytę ze specjalistą od kredytowania – a potem postępować według jego instrukcji, dostarczając kolejne dokumenty. W zależności od tego, jak uzyskujesz dochody – prowadzisz własną firmę, pracujesz na etacie czy na umowie-zleceniu, czerpiesz zyski ze źródeł dochodu pasywnego – skład dokumentów, które powinieneś dostarczyć, będzie nieco inny. Jeśli swoje pierwsze mieszkanie masz zamiar nabyć, wykorzystując środki inne niż te pozyskane z kredytu hipotecznego – na przykład korzystając z kredytu pracowniczego w swojej firmie, pożyczając pieniądze od rodziny, uwalniając środki zamrożone w innego rodzaju inwestycjach – to także dobry moment, aby zacząć się tym zajmować.

Krok piąty: wybierz odpowiedniego pośrednika

Pośrednik nieruchomości to ktoś, bez kogo wprawdzie możesz się obyć, jeśli planujesz kupić swój pierwszy dom, ale zdecydowanie lepiej jest skorzystać z jego usług, bo może ci to ułatwić życie w stopniu, którego się nawet nie spodziewasz. Dzięki niemu, wybierając swój wymarzony dom, nie musisz wszystkim zajmować się samodzielnie: pośrednik dostarczy ci informacji i porad, które znacząco usprawnią proces. Wybierz osobę, która jest kompetentna, ale jednocześnie taką, z którą się dobrze dogadujesz: zdziwisz się, o ile przyjemniejsze okażą się poszukiwania, gdy złapiecie dobry kontakt!

Krok szósty: czas na dokładne przejrzenie ofert

Masz już rozeznanie w tym, czego szukasz; masz profesjonalne wsparcie; wiesz, że możesz liczyć na kredyt: nie pozostaje nic innego, jak tylko zasiąść do sortowania ofert pod kątem tego, co najpełniej odpowiada na potrzeby twoje i twoich bliskich. Pamiętaj, że rynek nieruchomości zmienia się znacznie bardziej dynamicznie, niż mogłoby się wydawać: jeżeli jakaś oferta wpadnie ci w oko, nie odkładaj kontaktu z właścicielem lub deweloperem, bo dosłownie z dnia na dzień może się znaleźć ktoś, kto zgarnie ci okazję sprzed nosa.

Wymarzone mieszkanie to coś, czego zazwyczaj nie znajduje się w tydzień (choć zdarzają się wyjątki!), dlatego warto usystematyzować poszukiwania: np. zakładając tabelę w Excelu albo Arkuszach Google z porównaniem ofert.

Krok siódmy: wybierz się na oględziny

Jeżeli kupujesz od dewelopera mieszkanie, które dopiero zostanie wybudowane, to – naturalnie – nie możesz wykonać tego kroku. Jeśli jednak nabywasz lokal, który jest już gotowy, koniecznie wybierz się na jego oględziny – i to najlepiej w towarzystwie kogoś, kto ma doświadczenie w branży budowlanej. Pamiętaj, że mieszkanie to nie tylko cztery ściany: zwróć uwagę także na okolicę, jaki jest tam ruch, czy dojazd jest łatwy, czy jest dość miejsca do parkowania dla ciebie i dla gości, czy otoczenie jest przyjazne i zielone – oraz na wszystko, co określiłeś wcześniej jako sprawę priorytetową i to, co koniecznie powinno mieć twoje wymarzone mieszkanie.

Krok ósmy: dopełnij formalności kredytowych

Większość osób kupujących swoje pierwsze mieszkanie robi to, posiłkując się kredytem hipotecznym. Jeżeli wybrałeś już swój wymarzony lokal, najwyższa pora sfinalizować czynności związane z pobraniem kredytu.

Krok dziewiąty: papierkowa robota na finiszu

Dotarłeś aż tutaj? Gratulacje! Pora, by podpisać umowę kupna-sprzedaży mieszkania lub domu i odebrać własne wymarzone mieszkanie. Teraz pozostaje ci już tylko (no, może z tym „tylko” to pewne niedomówienie…) dostosować je do swoich potrzeb, wykańczając je lub remontując. Powodzenia!

Zainteresował Cię nasz wpis? Teraz sprawdź nasze inwestycje: mieszkania w centrum Łodzi - Diasfera Łódzka | nowe mieszkania w Ustce - Kierunek Ustka

Wróć